Forum www.zielonewzgorze.fora.pl Strona Główna

 Dużo autek na parkingu :)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
grooshka



Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 18:10, 28 Mar 2012    Temat postu:

chupa napisał:
Do Grzegorza:

A skoro tak fajnie jest "za granicą" i nie ma tej "patologii" to dlaczego wróciłeś do kraju? !



chupa... no naprawde????? facepalm


A wracając: ja osobiście ejstem przeciwko grodzeniu. Moim argumentem jest jednak "nie chcę żyć w getcie" i uważam to za rzeczowy argument.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
chupa



Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 18:29, 28 Mar 2012    Temat postu:

Grooshka, to nie miał być atak-jeśli tak to odebrałaś. Tylko uważam, że nie na miejscu jest mówienie, że gdzieś jest tak cudownie, dobrze a U NAS "patologia". To jeśli tam jest tak dobrze to po co wracać?Takie były moje intencje. A po to jest forum i zebrania, żeby dyskutować i zawsze jedni będą za inni przeciwko.
Kończę dyskusje w tym temacie i jeśli kogoś uraziłam przepraszam:)


Ostatnio zmieniony przez chupa dnia Śro 18:29, 28 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
linka



Dołączył: 19 Mar 2012
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 22:03, 28 Mar 2012    Temat postu:

Do Grzegorza:

Radze poczytać posty Pana Piotra Rydzonia odnośnie Wambierzyckiej:) Zamknięciem ulicy przez Ciche Wzgorze to ja bym sie akurat najmniej martwiła.

Co do ogrodzenia to uważam, ze Pana argumenty sa dość zabawne. Argument nie - bo nie. Niestety musi Pan wziąć po uwagę, że jesteśmy wspólnota mieszkaniową i mamy prawo glosować również m.in. nad poprawieniem bezpieczeństwa naszego osiedla. Z mojej strony nie jest juz to tylko kwestia szlabanów, czy walki o parking, ale przede wszystkim walka z wandalami i tabunami pijanej młodzieży, ktora szwenda się z piwkiem przy torach i grilluje na wzgorzu - nota bebe na ktorym musiala ostatnio interweniować straż pożarna i ktore wyglada jak smietnik.

Jedno jest pewne, ogrodzenie osiedla ani monitoring nie uleczy buractwa i bezmyslnosci niektorych mieszkanców zielonego wzgorza. Przykladowo mimo zebrania wspolnoty, akcji naklejkowej, kilkukrotnego zwrocenia uwagi, 3 auta czyli zolty mercedes, hart foll i ford ka, dalej parkowały na chodniku i uniemożliwiały normalny przejazd, bo przejście dodatkowych 100m jest dla nich nie lada wyzwaniem. Wiec zgadzam sie, takich rzeczy nie uleczymy, ale nie zamierzam biernie się przyglądać dewastacji, podrzucaniu śmieci, czy tez kręcenia sie podejrzanych typów na osiedlu, dlatego, ze Pan mówi nie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Grzegorz



Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 22:19, 28 Mar 2012    Temat postu:

do Linka

A czy ja Panią/Pana atakuję ? NIE Więc proszę mnie nie atakować. Żyjemy w wolnym kraju i każdy ma PRAWO mieć własne zdanie, ale jednocześnie KAŻDY MA OBOWIĄZEK SZANOWAĆ ZDANIE INNYCH, NAWET JEŚLI SIĘ Z NIM NIE ZGADZA BO TO ŚWIADCZY O ELEMENTARNEJ KULTURZE której widać niektórym forumowiczom brakuje Sad

W związku z tym jest to mój ostatni post na tym forum, gdyż wbrew temu co myślałem nie jest ono miejscem do otwartej dyskusji. Od teraz swoje zdanie będę wyrażał tylko i wyłącznie poprzez głosowanie za lub przeciw na zebraniach wspólnoty.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kmd



Dołączył: 29 Lip 2010
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 8:08, 29 Mar 2012    Temat postu:

Eh... proszę Was, nie zachowujcie się jak dzieci,że ktoś kogoś uraził swoją wypowiedzią to od razu "zabieram zabawki i idę do domu"- przecież to nie o to chodzi. Myślę, że każdy kto udziela się na tym forum ma ten sam cel- chce,żeby wszystkim mieszkało się dobrze, ładnie i bezpiecznie. Nie ma sensu się kłócić, atakować czy wzajemnie obrażać, chodzi o to,żeby wspólnie dojść do jakiegoś porozumienia. Ja np. mimo, iż jestem za ogrodzeniem się, bo np. przeszkadza mi brud od strony wzgórza i torów to jeżeli ktoś zaproponuje inną alternatywę rozwiązania tego pomysłu to można to spokojnie przemyśleć. Jeżeli np. nie chcemy mieszkać w "Gettcie" to ok, to zamiast płotu można pomyśleć nad monitoringiem --> zastanowić się nad plusami i minusami tego rozwiązania i czy takiego rozwiązanie by się u nas sprawdziło i rozwiązało problemy. Myślę, że dużym problemem będzie brak miejsc parkingowych jak się nowe osiedle wybuduje i trzeba będzie temu zaradzić, ale mówię wszystko jest do przedyskutowanie i wzywam wszystkich sąsiadów naprawdę rozmawiajmy i żeby to forum służyło właśnie rzeczowej wymianie zdań. Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
linka



Dołączył: 19 Mar 2012
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 9:47, 29 Mar 2012    Temat postu:

Ja Pana nie atakuję, jedynie wyrazam swoja opinię.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sasiad/ka



Dołączył: 19 Wrz 2011
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 13:13, 29 Mar 2012    Temat postu:

No i dzis pokazały sie krzewy w gazonach SmileSmile

Widze ze sie tu ostro bijecie na forum kto za kto przeciw.
Najprawdopodobniej bedzie robione zebranie lub cos takiego jak referendum odnosnie ogordzenia sie.
Tak ktos wspomniał że mieszkał długo za granica i nie widział ogrodzonych osiedli. Ja napisze tak ze tez dlugo mieszkalem za granica i były ogrodzone osiedla. To co mnie bardzo zaskcozylo pozytywnie to to że np w angli takich żeczy jak ogrodzanie sie nie robią przynajmniej tam gdzie bylem. Ale my jako poslkie spoloczenstwo nie mamy i nie ebdziemy miec mentalnosci innych nacji odnosnie dewastacji tego co nas otacza w kółko.

Widze tez ze niektórym nie bedzie przeszkadzało to z czasem jak bedziemy mieli popisane sprayem lub mazakiem na elewacji.Jak tez ktos tu wspomnial lepiej raz na jakis czas malowac blok a zadal sobie ten ktos pytanie ile to kosztuje? Chyba nie ale jest to bardzo kosztowne.

Tez nie chce mieszkac w wiezieniu ale twierdze ze jak bedzie plot i pare furtek żeby sobie wyjsc to chyba bedzie ok.

Teraz jak ktos bedzie szedł na spacer z ludzi którzy mieszkaja na innych osiedlach to bedzie szedł za naszym płotem i nie bedzie deptał trawników, malował, rysował, szczał, rzucał papierki, śmieci itd itd.

Młodzież która będzie szła na górkę na piwko posiedziec nie bedzie też dewastowała. Chyba że faktycznie znajdzie sie ambitny as który przeskoczy przez płot żeby zostawić swój ślad na ścianie lub drzwiach.


Tych którzy nie chca ogrodzenia nie zmieni nikt i nic pogdladu żeby było inaczej. Poprostu macie takie zdanie i ja to szanuje i mysle ze inni też ale na osiedlu idą głosy większościowe. Jesli ludzie zdecydują sie żeby nie grodzić to nie beda mieli nic przeciwko temu żebyśmy mieszkali sobie jak w starych kamienicach na śródmieściu ( jak ktos może nie wie o czym pisze to z mila checia pokaże niektóre bramy jak wyglądaja od środka i z zewnątrz)

pozdrwaiam:) szkoda nerwów i czasu na głupoty:)


Ostatnio zmieniony przez sasiad/ka dnia Czw 13:28, 29 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Piotr Rydzoń



Dołączył: 08 Sty 2012
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 1:44, 30 Mar 2012    Temat postu:

Witam,
Jak widzę większość jest za ogrodzeniem osiedla.
OK, jest to dla mnie zrozumiałe.
Co zrobicie jednak, gdy po wykonaniu na Wasz koszt tego ogrodzenia, WROBUD nielegalnie wybuduje furtkę w tym ogrodzeniu i wpuści nią na Wasz prywatny teren osoby nieuprawnione w ilości prawie tysiąca osób ?
A co zrobicie, jeśli WROBUD (z powodów administracyjnych) nie mając miejsc parkingowych 128 x 1,2 = 154 miejsc przy ul. Wambierzyckiej, otworzy dla nich Wasz parking ?
Przecież to jest biznes, WROBUD buduje i sprzedaje, po czym się wycofuje, a problemy pozostają wśród mieszkańców.
Problem ten postawiłem przed 3 miesiącami, było wiele bulwersujących wypowiedzi, ataków na moja osobę, zapowiedzi, itd.
Na dzisiaj nie widzę żadnych efektów tych zapowiedzi, podczas gdy ja działałem skutecznie (zresztą od 14 lat) zgodnie z prawem.
Czy będziecie się "bili" o swoje parkingi z nowymi mieszkańcami osiedla CICHY GAJ ?
Pozdrawiam serdecznie,
Piotr Rydzoń
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mantys1985



Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 9:52, 30 Mar 2012    Temat postu:

To co w takim razie Pan proponuje Panie Piotrze?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Piotr Rydzoń



Dołączył: 08 Sty 2012
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 10:54, 30 Mar 2012    Temat postu:

Niestety, nie mam żadnej konkretnej propozycji, bo mógłbym narazić się na zarzut wtrącania się w nieswoje sprawy. Tak sobie tylko pisałem i pytałem.
Ja w imieniu kilku osób występuję urzędowo przeciwko tej nowej budowie CICHY GAJ przy ul. Świeradowskiej (niesłusznie nazywanej przy ul. Wambierzyckiej) właśnie ze względu na wydanie pozwolenia, mimo braku wymaganych prawem miejsc parkingowych (na jedno mieszkanie 1,2 miejsca).
Będziemy domagali się wznowienia procesu budowlanego.
Jeśli WROBUD zrezygnuje z kolejnych 2 bloków, to będzie akurat miał wystarczająco dużo miejsca na parkingi.
Nie wiem jak zakończy się sprawa, bo urzędnicy bardzo dbają o interesy inwestora, a my dla nich jesteśmy "STONKĄ"
Pozdrawiam serdecznie,
Piotr Rydzoń
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sasiad/ka



Dołączył: 19 Wrz 2011
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 11:11, 30 Mar 2012    Temat postu:

czyli walka z wiatrakami w kraju bezprawia gdzie duży ma siłę przebicia i jest nie do ruszenia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kmd



Dołączył: 29 Lip 2010
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 12:17, 30 Mar 2012    Temat postu:

Nie bardzo rozumiem stwierdzenie Pana Piotra m.in. :" Co zrobicie jednak, gdy po wykonaniu na Wasz koszt tego ogrodzenia, WROBUD nielegalnie wybuduje furtkę w tym ogrodzeniu i wpuści nią na Wasz prywatny teren osoby nieuprawnione w ilości prawie tysiąca osób ? " Nie rozumiem w jaki sposób WROBUD mógłby zrobić furtkę , w naszym, zapłaconym ogrodzeniu, bez naszej zgody. To trochę tak, jakbym postawiła płot u siebie na działce przed domem i ktoś zrobił sobie furtkę nie pytając mnie o zdanie. Co jak co, ale trudno mi uwierzyć, że jest coś takiego w ogóle możliwe. Teren jest własnością mieszkańców i tyko od nich zależy co z nim zrobią. Jeżeli będziemy chcieli postawić płot, monitoring, ochronę itp. to tylko jest to nasza decyzja jako właścicieli, a WROBUD nie ma już nic z tym wspólnego - tylko tyle, że jest właścicielem tych mieszkań których jeszcze nie sprzedał.
Nie wiem co prawda, czy ogrodzenie wymaga zgodny , zgłoszenia budowlanego itp. ale jeżeli takie będziemy mieli ( o ile wymagane jest prawem) to WROBUD nie może, przyjść i zrobić sobie furtki, w końcu to my zlecimy to jakiejś firmie wg. naszego projektu i ustaleń. Tak myślę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
twarzu



Dołączył: 05 Maj 2011
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 17:49, 31 Mar 2012    Temat postu:

Witam,
rozumie Pana Piotra, że ma problem na własnej ulicy z Wrobudem, ale szukanie sojuszników, przez podburzanie czystymi spekulacjami co by było gdyby, wśród mieszkańców naszej wspólnoty to już lekka przesada. Jeżeli Wrobud wybuduje przejazd przez nasze osiedle na osiedle Cichy Gaj, to rozwiązanie jest proste - poprzez uchwałę wspólnoty przydzielamy do każdego lokalu jedno miejsce parkingowe w drodze losowania i z funduszu remontowego numerujemy je oraz zakładamy blokady, tak jak ma to miejsce na ul.Piławskiej bodajże, do tego odpowiednie oznakowanie i ze źle parkującymi poradzi sobie policja lub straż miejska w końcu to łatwa kasa Wink. Swoją drogą to uważam, że i dla nas przydałaby się alternatywna droga wyjazdu z osiedla.


Ostatnio zmieniony przez twarzu dnia Sob 18:03, 31 Mar 2012, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Piotr Rydzoń



Dołączył: 08 Sty 2012
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 1:34, 01 Kwi 2012    Temat postu:

kmd napisał:
Nie rozumiem w jaki sposób WROBUD mógłby zrobić furtkę , w naszym, zapłaconym ogrodzeniu, bez naszej zgody. To trochę tak, jakbym postawiła płot u siebie na działce przed domem i ktoś zrobił sobie furtkę nie pytając mnie o zdanie. Co jak co, ale trudno mi uwierzyć, że jest coś takiego w ogóle możliwe. Teren jest własnością mieszkańców i tyko od nich zależy co z nim zrobią.

twarzu napisał:
Witam,
rozumie Pana Piotra, że ma problem na własnej ulicy z Wrobudem, ale szukanie sojuszników, przez podburzanie czystymi spekulacjami co by było gdyby, wśród mieszkańców naszej wspólnoty to już lekka przesada.

Przepraszam, że pozwoliłem sobie na taką lekką przesadę.
Rzeczywiście trudno zrozumieć, w jaki sposób WROBUD mógłby zrobić furtkę bez zgody włascicieli.
Rzeczywiście trudno uwierzyć, że jest coś takiego w ogóle możliwe. Teren jest własnością mieszkańców i tyko od nich zależy co z nim zrobią.
Cha, cha, cha ...
Proszę się nie zdziwić, jeśli kiedyś dowiecie się, że w ogóle już nie jesteście właścicielami, ani gruntu, ani ogrodzenia, ani niczego (niczego nie będzie, jak mawiał kandydat na Prezydenta R.P., Pan Kononowicz) nawet mieszkań, a dowiecie się o tym już po terminie "zawitym" do złożenia odwołania.
Mnie w to akurat łatwo uwierzyć, bo istnieje nazbyt wiele kazusów, które latami rozpatrywane są przez polskie sądy, a ponadto sam stałem się ofiarą grabieży.
Państwo akurat codziennie korzystacie z takiej nielegalnej furtki, więc nie muszę Was przekonywać, abyście uwierzyli, że jest coś takiego w ogóle możliwe.
Tak, potwierdzam, mimo że teren jest własnością mieszkańców i tyko od nich zależy co z nim zrobią, jest możliwe, akceptowalne, bronione, usprawiedliwione, potrzebne i słuszne naruszanie tej własności.
Dlatego zapytałem, co zrobicie i czy będziecie się bić z mieszkańcami nowego osiedla, jeśli podobna furtka powstanie na Waszym ogrodzonym terenie.
Zadając retoryczne pytanie nie liczyłem na odpowiedź, tylko na refleksję i w ogóle już od jakiegoś czasu nie szukam żadnych sojuszników i nikogo nie podburzam.
Jak już kiedyś na tym forum wspomniałem punkt widzenia zawsze zależy od punktu siedzenia.
Postaram się (ale się nie zastrzegam, jeśli zostanę sprowokowany) nie komentować więcej spraw osiedla ZW.
Nie chcę być posądzany o jakieś podburzanie, lub działanie na cudzą niekorzyść, bo moje zamiary były zupełnie inne.
Ja tylko powiadomiłem i ostrzegłem o problemie, ale jak widzę mało kogo z mieszkańców ZW to obchodzi.
Wobec tego jestem usprawiedliwiony.
Moje sumienie jest czyste.
Nie będę więcej zgłaszał żadnych wątpliwości i uwag, gdy część mieszkańców ul. Wambierzyckiej ponownie zechce nielegalną furtkę zlikwidować.
Nie będę więcej zabiegał o stosowną informację dla mieszkańców ZW, tablice i znaki, bo przywracany będzie stan poprzedni, legalny, na podstawie MPZP,.
Lepiej teraz wstawać o kwadrans wcześniej, bo nigdy nie wiadomo, czy ten czas nie będzie potrzebny na dotarcie do przystanków inną ulicą, niż Wambierzycka.
Swoją drogą miło było wymieniać poglądy z niektórymi sąsiadami z pobliskiego osiedla.
Żegnam Państwa, życząc wszystkiego dobrego i żeby nie spełniły się czarne scenariusze, o których pisałem.
Piotr Rydzoń
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sasiad/ka



Dołączył: 19 Wrz 2011
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 21:25, 03 Kwi 2012    Temat postu:

Gazony z krzewami ładnie wygladaja i stoja sobie na swoich miejscach ale kilku nie reformowalnych sasiadów twierdzacych że na parkingu z ich samochodem moze sie stac cos zlego dalej stawia auta na drodze teraz i najlepsze w tym jest to że osoby te nie stawiaja pod swoim blokiem tylko pod naszym Smile

Tym bardziej ze z rozmowy co z nimi rozmawiałem okazało sie że już kiedys dostali mandat na tej ulicy i widac że zero wyciagnietych wniosków z tego:)


takie stawianie samochodów jest bardzo niebezpieczne bo gdyby cos sie działo w jakims mieszkaniu np. pożar( odpukać) to straż pożarna z drabina nawet nie miała by meijsca żeby sie rozłożyć i wtedy był by poważny problem.
A od jednego z sasiadów słyszałem że takie zdarzenie miało już miejsce na innym osiedlu i ludzie w nocy w majtkach i strojach nocnych wylatywało przestawiac auta ale w tym przypadku liczy sie każda minuta i sekunda.

No ale........ bez komentarza" POLSKA GŁUPOTA" wciąż żywa wśród nas


Ostatnio zmieniony przez sasiad/ka dnia Wto 21:29, 03 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.zielonewzgorze.fora.pl Strona Główna -> Zielone wzgórze - etap III Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 4 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gGreen v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin