Forum www.zielonewzgorze.fora.pl Strona Główna

 Straż miejska o poranku
Idź do strony 1, 2  Następny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Semelka



Dołączył: 31 Gru 2011
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 8:00, 15 Maj 2014    Temat postu: Straż miejska o poranku

Dziś rano wstaję a tu piękny widok.
Auto odjeżdża na lawecie.
Mam nadzieje, że nauczy to wszystkich parkujących godzinami/nocami pod klatkami 14-25.
Brawo dla osoby, która zadzwoniła....ja dotąd nie miałam tyle odwagi
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sasiad/ka



Dołączył: 19 Wrz 2011
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 22:29, 24 Maj 2014    Temat postu:

hehehe dobry numer o poranku Very Happy mina właściciela bezcenna pewnie Very Happy no ale wiedział świadomie czym to groziło. znaki stoja nie od parady. A dla sąsiada co zadzwownił szacun i czapki z głów
Powrót do góry
Zobacz profil autora
stefan.



Dołączył: 26 Maj 2014
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 19:03, 26 Maj 2014    Temat postu:

"A dla sąsiada co zadzwownił szacun i czapki z głów" najgłupszy tekst, jaki można było walnąć. Znaki stoja nie od parady, fakt, ale zawsze moga byc zdarzenia losowe. I co ? Była wieczorna modlitwa polskich sąsiadów w Dniu świra:
Gdy wieczorne zgasną zorze,
zanim głowę do snu złożę,
modlitwę moją zanoszę,
Bogu Ojcu i Synowi.
Dopierdolcie sąsiadowi!
Dla siebie o nic nie wnoszę,
tylko mu dosrajcie, proszę!
Kto ja jestem?
Polak mały! Mały, zawistny i podły!
Jaki znak mój? Krwawe gały!
Oto wznoszę swoje modły do Boga, Maryi i Syna!
Zniszczcie tego skurwysyna!
Mego rodaka, sąsiada, tego wroga, tego gada!
Żeby mu okradli garaż,
żeby go zdradzała stara,
żeby mu spalili sklep,
żeby dostał cegłą w łeb,
i można dopisać
"Dziś rano wstaję a tu piękny widok Auto odjeżdża na lawecie"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Grzegorz



Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 20:36, 26 Maj 2014    Temat postu:

Chyba odezwał się właściciel odholowanego auta Smile))
Po pierwsze zdarzenie losowe może usprawiedliwić zaparkowanie na kilka-kilkanaście minut (zabranie lub wysadzenie osoby chorej lub niepełnosprawnej, wypakowanie ciężkich zakupów itp) a w takim czasie nie zdążyłaby dojechać SM ani tym bardziej laweta. A po drugie wyjedź sobie na jakiś czas do dowolnego cywilizowanego kraju, którego mieszkańcy modlą się co wieczór o to by mieć lepiej niż sąsiad i spróbuj tam zaparkować na kilka-kilkanaście godzin na zakazie to może wtedy zrozumiesz jak .... tekst napisałeś. Bo zapewniam Cię że w każdym cywilizowanym kraju taki samochód zostałby odholowany jeszcze szybciej niż u nas. I brawo dla sąsiada który wezwał SM. To jedyny sposób na nauczenie buractwa że zakaz to zakaz a przepisy są po to by ich przestrzegać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
stefan.



Dołączył: 26 Maj 2014
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 10:43, 27 Maj 2014    Temat postu:

Grzegorzu !
Przeczytałem na spokojnie twój post i muszę przyznać, że masz rację. Ordnung muss sein. Od dzisiaj:
- każde auto pod bramą - dzwonię na Staż Miejską
- każda impreza po 22.00 - dzwonię na policję
- każdy pies srający na trawnik - dzwonię na SM i policję
- każde wiercenie/ borowanie ścian po 22.00 - dzwonię na policję
- każde dziecko sikające na trawnik - dzwonię na SM i sanepid

W końcu Polska to nasz kraj i musimy zrobić z niej cywilizowany kraj.
A jak napisał/a (?) sasiad/ka w poście z Śro 14:32, 07 Lis 2012 w temacie DO WŁAŚCICIELI PSÓW), cytat: "nic się nie zrobi. brakuje komuny "milicji" pałowania i hitlera oni by zrobili tu porządek raz na zawsze"

Jeszcze jest nadzieja, że przyjdzie Jarek i zrobi porządek Very Happy.
A tymczasem idę zjeść snikersa.

stefan
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Semelka



Dołączył: 31 Gru 2011
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 11:00, 27 Maj 2014    Temat postu:

Panie Stefanie, a ostatnie Pana zdanie to już kryptoreklama batonika:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agnes



Dołączył: 27 Maj 2014
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 11:41, 27 Maj 2014    Temat postu:

To ja - właściciel odholowanego auta - matka dwójki dzieci, pracownik budżetówki. Tego dnia wracałam do domu z pracy wioząc córkę z przedszkola. Poprosiła mnie, żebym podjechała pod dom, bo źle się czuła. Zgodziłam się. Auto miałam przestawić niedługo potem, ale zajęta domowymi obowiązkami..... zapomniałam. Rano, kiedy wstałam do pracy i wyszłam na parking, zorientowałam się co się stało. Pierwsza myśl - jak dotrzeć do pracy na czas i zawieźć dziecko do szkoły, żeby się nie spóźniło, druga - kto z sąsiadów ( w końcu mieszkamy wśród miłych i życzliwych nam ludzi) zrobił mi taką niespodziankę...trzecia - jak znaleźć w budżecie domowym 600 złotych, w końcu zbliża się dzień dziecka, trzeba zapłacić za wycieczkę szkolną i kolonie dla syna....Stres męża, zdenerwowanie dzieci i dwie godziny płaczu, najbardziej zabolało, kiedy pani ze straży miejskiej( która wykazała się bardziej ludzką twarzą niż własny sąsiad) powiedziała, że jej przykro, ktoś zadzwonił o 5 nad ranem i to pierwsze zgłoszenie z tej ulicy.
Sama nie byłabym zdolna do tego, żeby tak kogoś potraktować, szukałabym innych sposobów, wystarczyłaby kartka za wycieraczką...Ale takie doświadczenie boleśnie uświadamia wśród jakich ludzi żyjemy. Ktoś z pracy powiedział mi: masz wrogów na osiedlu....nie wiedziałam, w końcu zawsze miła, uśmiechnięta, skłonna do pomocy i dialogu;nigdy żadnych wykroczeń i mandatów, kiedy sąsiedzi robili latem głośne imprezy i ja dzieci nie mogliśmy spać - sama szłam poprosić o ciszę, nie dzwoniłam na policję....
Bardzo proszę tego, kto zadzwonił, aby spojrzał mi w twarz, pokazał swoją dumną i uśmiechniętą minę i wytłumaczył, dlaczego kartka za wycieraczką to za mało....
A Tobie drogi puchatku z balonikiem życzę, abyś kiedyś, kiedy nawet przez zapomnienie popełnisz jakieś wykroczenie ( a tak się kiedyś stanie), ktoś potraktował Cię tak samo i żeby Cię tak zabolało jak mnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Smalecwks
Administrator


Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 14:51, 27 Maj 2014    Temat postu:

Mogło tak być ale są samochody które nagminnie tak parkują i dlatego nie ma co się dziwić że ludzie są już przewrażliwieni. Ty zapomniałaś przestawić auto, drugi taki zapomniał i ja już nie mogłem z ciężką szafą podjechać pod klatkę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
duska



Dołączył: 26 Lis 2010
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 19:56, 27 Maj 2014    Temat postu:

Popieram dzwoniącego Smile nie ma co się tłumaczyć. Zakaz to zakaz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fubar



Dołączył: 18 Sie 2011
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 21:00, 27 Maj 2014    Temat postu:

Z mojej strony również chapeau bas dla dzwoniącego. Jakoś dziwnym trafem lekko deszczyk trochę pokropi i już pod klatkami pełno aut. Tak to już jest, że jeden nie zaśnie, póki auta nie przestawi na parking a inny będzie się czuł wyjątkowo, że 100 aut stoi normalnie a jego prawie że przy samej windzie. I jeszcze pretensje do całego świata tylko nie do siebie jak już auto odholują. Już ktoś napisał jak to wygląda na zachodzie. Jak komuś się nie podoba to niech się wyprowadzi na wieś i tam robi gnój, bo inaczej tego nazwać nie można.
Kolejna rzecz- przy jednym z dziedzińców jest zakaz parkowanie a przy drugim zakaz postoju, proponuje zmienić żeby na obu był zakaz postoju zanim jakichś mściwiec zadzwoni z donosem na sąsiada wypakowującego np meble. Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martha



Dołączył: 26 Lis 2011
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 7:22, 28 Maj 2014    Temat postu:

Potraficie pisać tylko na forum ,że dobrze ,że gratulacje dla dzwoniącego ...Żal ,że mamy tak zawistnych ludzi w swoim otoczeniu...ja tez myślałam ,że wszyscy staramy się żyć w zgodzie ... dlaczego tak jak napisala Agnes nie wyjdziecie i nie powiecie wprost tak to ja zadwoniłem /zadzwoniłam ...w sieci łatwie no tak .Dlaczego nikt z Was nie włożył kartki za wycieraczkę np z ostrzeżeniem (następnym razem zadzwonimy po straż ).Czy tak nie byłoby milej ???Nie lepiej w ten sposób rozwiązywac problemy sąsiedzkie ?
Jad zionie z Waszych ust ...Przykro,naprawdę przykro ...


Ostatnio zmieniony przez martha dnia Śro 7:23, 28 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Semelka



Dołączył: 31 Gru 2011
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 8:07, 28 Maj 2014    Temat postu:

Martha.
Polubowne zwrócenie uwagi u nas we wspólnocie nie działa.
Gdy komuś wspomnisz, że "tu nie jest parking" czy "nie wysadza się dzieci/psa na sikanie na podwórzu, pod oknami" to można dostać niezłą wiązankę lub zostajesz tak napadnięta/ty "argumentami", że stajesz się wrogiem. Po czymś takim przychodzi Ci jedno do głowy: może ja przesadzam? może to jest normalne???


Ostatnio zmieniony przez Semelka dnia Śro 8:27, 28 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
duska



Dołączył: 26 Lis 2010
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 15:28, 28 Maj 2014    Temat postu:

Semelka ma racje. Jak ostatnio upomnialam dwoje ludzi zeby nie niszczyli wspolnego trawnika swoimi badziwnymi nasadzeniami to rozmowa z nimi byla na poziomie przedszkolaka. To samo wlasciciel białego busa i żółtego audii. Wiem, że sąsiedzi nie raz z nim rozmawiali. Wystarczylo kilka takich sytuacji opisanych na forum i nikt raczej nie ma chęci wdawać się w dyskusje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Grzegorz



Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 18:23, 28 Maj 2014    Temat postu:

Szanowna Martho
Ależ "kartka" z ostrzeżeniem i to wykonana z solidnej blachy wisi od wielu miesięcy.
Ta "kartka" to ZNAK B-35: zakaz postoju dodatkowo uzupełniona tabliczką T-24: tabliczka wskazująca, że pozostawiony pojazd zostanie usunięty na koszt właściciela
I w każdym normalnym kraju taka "kartka" wystarcza. Tylko nie w Polsce gdzie polaczek-cwaniaczek a w rzeczywistości zwykły burak uważa że zakazy i ograniczenia są dla frajerów a nie dla niego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martha



Dołączył: 26 Lis 2011
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 21:33, 30 Maj 2014    Temat postu:

Grzegorzu ,

Nie mam zamiaru dyskutować na temat tego kto ma rację .
Chciałam tylko opisac swoje odczucia .Ja nie zachowałabym się w ten sposób i tyle .Tak samo nie nazwałabym burakiem -cwaniakiem kogoś kogo nie poznałam .Wiem jedno,że burakami nie są moi sąsiedzi ,których auto zostało odholowane .A jesli ktos pisze na forum ,że widok auta na lawecie to piękny widok... to widocznie upaja się nieszczęsciem innych .Smutno ,że wielu takich ludzi jest w naszym otoczeniu ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.zielonewzgorze.fora.pl Strona Główna -> Zielone wzgórze - etap III Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gGreen v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin