Forum www.zielonewzgorze.fora.pl Strona Główna

 Problem przepływu informacji.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Elvo



Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 10:51, 22 Wrz 2010    Temat postu:

twarzu napisał:
michał z B3 napisał:
Niestety uchwała napisana była językiem prawniczo-urzędniczym czyli jak inne tego typu dokumenty i niestety jak inne tego typu dokumenty nie była do końca czytelna.
Gdyby oprócz tego pokazane było przykładowe wyliczenie tak jak przedstawił to Paweł wówczas wszystko byłoby dużo łatwiejsze.


Zgodzę się z Tobą. Ale dlaczego chociaż takiej tabelki jak teraz nie było przy poprzedniej uchwale ?? Teraz być może nie było by problemu.



Ale przecież uchwałę pisali właściciele garażu...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pawel



Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 10:58, 22 Wrz 2010    Temat postu:

Pawel napisał:
- zostawić na boku 'rozliczenia z przeszloscia'


Miałem na mysli drążenie kto komu czego nie powidział, dlaczego to tyle trwało, itp. itd. Rozliczenie z przeszłościa komunikacyjną powinienem napisać...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Śro 11:20, 22 Wrz 2010    Temat postu:

Elvo napisał:
twarzu napisał:
michał z B3 napisał:
Niestety uchwała napisana była językiem prawniczo-urzędniczym czyli jak inne tego typu dokumenty i niestety jak inne tego typu dokumenty nie była do końca czytelna.
Gdyby oprócz tego pokazane było przykładowe wyliczenie tak jak przedstawił to Paweł wówczas wszystko byłoby dużo łatwiejsze.


Zgodzę się z Tobą. Ale dlaczego chociaż takiej tabelki jak teraz nie było przy poprzedniej uchwale ?? Teraz być może nie było by problemu.



Ale przecież uchwałę pisali właściciele garażu...


Napisałem, że chodziło mi o poprzednią uchwałę. Poprzednia uchwała była głosowana na czerwcowym zebraniu wspólnoty. Tam nie było jasnego przekazu jakie skutki wprowadza plan gospodarczy dla poszczególnych lokali, ani jakich lokali dotyczy. Nie było tabelki tak jak w przypadku obecnej uchwały, która pokazuje jak zmieniają się czynsze.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 12:45, 22 Wrz 2010, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
czerwo



Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 14:45, 22 Wrz 2010    Temat postu:

Myślę, że to kiepski pomysł spuścić zasłonę milczenia na to, jak doszło do tego, że obecnie płacimy, ile płacimy. Właściciele garaży nie mieli szansy zareagować na szczegóły ukryte w nowym planie gospodarczym, niestety w szczegółach (jak to w szczegółach) tkwi diabeł. Przeciętnego mieszkańca szczegóły nie interesują, forum czyta kilka procent mieszkańców, jestem też pewny że niektórzy mieszkańcy nie czytają korespondencji od zarządu. Albo czytają wybiórczo i podłapują szokującą perspektywę płacenia więcej, bo garażowcy się chcą nieuczciwie wykręcić z opłat.

Błędy można popełniać i trudno mieć o nie pretensje, pod warunkiem że autor błędu się do niego przyzna i postara zminimalizować jego skutki. Nieważne czy błąd był popełniony świadomie czy nieświadomie. Można też powiedzieć: "To teraz wasz problem, nie nasz" i cześć. Podpowiedzcie mi, czy ja z kolei nie popełniam jakiegoś błędu logicznego?

Czy mnie zaistniała sytuacja dziwi - dziwi, chociaż nie powinna. Nawiązuje przecież do naszych narodowych tendencji do rozwiązywania problemów, szczególnie finansowych. Znaleźć wyimaginowanego wroga i mu dowalić.

Poniżej przykład:
"– Jesteśmy za podatkiem od bezdzietności. Nie może być tak, że ludzie, którzy wychowują dzieci dla społeczeństwa, ponoszą tego wielkie koszta. A poza wydatkami, wyrzeczeniami, są w jeszcze gorszej sytuacji do emerytury, bo mają okresy nieskładkowe – tłumaczy poseł PSL Mieczysław Kasprzak (57 l.). I atakuje bezdzietnych: – Nie może być tak, że że w społeczeństwie nagradza się bimbających i myślących tylko o swej wygodzie, apartamentach, samochodach i wczasach!"

Co do rad, żeby ruszyć dupę, albo że trzeba było ruszyć dupę - do dupy zajedziemy posiłkując się takimi radami. Przydałby się jakiś kompromis, najlepiej bez podpuszczania się, że garażowcy chcą okraść resztę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czerwo



Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 16:06, 23 Wrz 2010    Temat postu:

Zarząd się nie odzywa na wątku, ale na stronie głównej jest wpis "Ostatnio zarejestrował się ZARZĄD ZWII", więc domyślam się, że dotychczas był po prostu nieobecny? A czy ktoś z osób z Zarządu udzielał się na forum wcześniej, pod osobistym nickiem?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elvo



Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią 8:40, 24 Wrz 2010    Temat postu:

Ja mam takie pytanie - dlaczego garażowcy chcą rozliczać się za 11,5m2 a w aktach notarialnych macie wpisane o wiele wiele więcej?

Proszę nie pisać teraz o służebności, o przejściach przez garaż (bo można przejść dziedzińcem równie dobrze - ale mniejsza z tym).
Interesuje mnie tylko dlaczego posiadając X metrów ktoś chce płacić za mniej dalej posiadając taki sam udział w nieruchomości??????? Bo jakoś wcześniej nikt tego nie raczył wyjaśnić i temat pomijano.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
d



Dołączył: 02 Lis 2009
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 8:50, 24 Wrz 2010    Temat postu:

czerwo napisał:
Zarząd się nie odzywa na wątku, ale na stronie głównej jest wpis "Ostatnio zarejestrował się ZARZĄD ZWII", więc domyślam się, że dotychczas był po prostu nieobecny? A czy ktoś z osób z Zarządu udzielał się na forum wcześniej, pod osobistym nickiem?


Ja miałem kontakt poprzez to forum z członkiem zarządu zaraz po moim wpisie dotyczącym braku uchwały. Muszę przyznać, że reakcja była super szybka i sprawna za co bardzo dziękuję i serdecznie pozdrawiam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pią 10:33, 24 Wrz 2010    Temat postu:

Elvo napisał:
Ja mam takie pytanie - dlaczego garażowcy chcą rozliczać się za 11,5m2 a w aktach notarialnych macie wpisane o wiele wiele więcej?

Proszę nie pisać teraz o służebności, o przejściach przez garaż (bo można przejść dziedzińcem równie dobrze - ale mniejsza z tym).
Interesuje mnie tylko dlaczego posiadając X metrów ktoś chce płacić za mniej dalej posiadając taki sam udział w nieruchomości??????? Bo jakoś wcześniej nikt tego nie raczył wyjaśnić i temat pomijano.


Na podstawie ustawy o własności lokali art.22.3.8
[link widoczny dla zalogowanych], gdzie w sprawach nieuregulowanych cześć kosztów lokalu, który jest wykorzystywany, nie tylko przez jego właścicieli, zalicza się do kosztów zarządu całej nieruchomości.

Przygotowaliśmy trzy sposoby podziału kosztów. Zarząd wybrał opcję gdzie definiuje się wielkość miejsca jakie zajmuje rzeczywiście auto, na jego podstawie oblicza się koszt z tym związany, a pozostałą cześć kosztów związaną z lokalem niemieszkalnym wlicza się do kosztów zarządu nieruchomością wspólną.

W tym wypadku właściciel miejsca postojowego płaci za miejsce, które zajmuje, a dodatkowo jako właściciel mieszkania płaci za drogę w garażu, tak jak pozostali mieszkańcy.

Sprawa wygląda podobnie jak z klatkami schodowymi.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 11:02, 24 Wrz 2010, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
john_doe



Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 11:00, 24 Wrz 2010    Temat postu:

Popraw mnie jeśli się mylę.

Jak będę płacił za utrzymanie części wspólnej to będę mógł tych dróg dojazdowych korzystać.

I będę mógł tam postawić mój samochód, motor, itp...

Skoro mamy ponosić koszty to chciałbym mieć możliwość korzystania z tej rzeczy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elvo



Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią 11:02, 24 Wrz 2010    Temat postu:

Ale jak mamy traktować drogę w garażu jako część wspólną skoro macie całość w aktach notarialnych? Które miejsce w ustawie o tym mówi?
Rozumiem sytuacje w której macie w aktach notarialnych kawałek miejsca (czyli dokładnie miejsce postojowe), i wtedy zostaje droga, za którą płacą wszyscy.

To tak samo jakbym chciał żeby przedpokój w moim mieszkaniu był częścią wspólną i tym samym reszta mieszkańców mi się do tego dopłaca.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pią 11:04, 24 Wrz 2010    Temat postu:

john_doe napisał:
Popraw mnie jeśli się mylę.

Jak będę płacił za utrzymanie części wspólnej to będę mógł tych dróg dojazdowych korzystać.

I będę mógł tam postawić mój samochód, motor, itp...

Skoro mamy ponosić koszty to chciałbym mieć możliwość korzystania z tej rzeczy.


Czy na drodze ewakuacyjne można stawiać samochód czy motor?? Ale masz prawo wieźć sobie tą drogą rzecz do piwnicy.

Pytanie jest też takie, czy korzystamy ze wszystkich części wspólnoty, których ponosimy koszty?? Ja płacę za parking (miejsca postojowe plus drogi), a nie korzystam z niego, a co z osobami które mają po dwa samochody. Co z mieszkaniami, gdzie wynajmują je studenci i na lokal przypadają 3 samochody, też za to wszystko płacę. Płacę za lokal piwniczny, a komórkę mam na półpiętrze. Taki przykładów można mnożyć na osiedlu.

Elvo napisał:
Ale jak mamy traktować drogę w garażu jako część wspólną skoro macie całość w aktach notarialnych? Które miejsce w ustawie o tym mówi?
Rozumiem sytuacje w której macie w aktach notarialnych kawałek miejsca (czyli dokładnie miejsce postojowe), i wtedy zostaje droga, za którą płacą wszyscy.

To tak samo jakbym chciał żeby przedpokój w moim mieszkaniu był częścią wspólną i tym samym reszta mieszkańców mi się do tego dopłaca.


Czy w chwili obecnej Twój korytarz jest wykorzystywany na rzecz innych mieszkańców poza Tobą jako właścicielem ??

Czy przez Twój korytarz biegnie droga ewakuacyjna, na suficie masz ciagi wodno-kanalizacyjne służące innym mieszkańcą i przez Twój korytarz przebiegają drogi do innych lokali, czy wreszcie każdy ma klucz do Twoich drzwi ??

Tutaj nie chodzi o powierzchnię. Powierzchnia zostaje bez zmian. Tutaj prawo wymusza podział kosztów.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 12:28, 24 Wrz 2010, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Elvo



Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią 11:17, 24 Wrz 2010    Temat postu:

Takie akty notarialne podpisaliście. Przytocz proszę fragment ustawy który jasno o tym mówi.
Mimo wszystko uważam że chodzi o powierzchnię, bo jesteście całościowo właścicielem tego. a jeżeli chodzi o to że ktoś przechodzi tamtędy - to może zamknijcie to poprostu Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pią 11:43, 24 Wrz 2010    Temat postu:

Elvo napisał:
Takie akty notarialne podpisaliście. Przytocz proszę fragment ustawy który jasno o tym mówi.
Mimo wszystko uważam że chodzi o powierzchnię, bo jesteście całościowo właścicielem tego. a jeżeli chodzi o to że ktoś przechodzi tamtędy - to może zamknijcie to poprostu Wink


Fajnie by było. Ale nie możemy. Wszystko przez te ciągi wodno kanalizacyjne, do których w razie awarii musi być dostęp, przez drogę ewakuacyjna do, której każdy ma mieć dostęp, oraz przez służebność, która nakłada prawo przechodu i przejazdu. Wszystko to uregulowane jest prawnie. Ale nie oznacza, że koszt tego wszystkiego spada tylko na właścicieli, o tym też mówi prawo.

Widzisz sam, że to nie tylko my mamy problem. Sprawa jest trochę bardziej skomplikowana niż by się wydawało. Przez te wszystkie, rzeczy my jako właściciele mamy prawo domagać się rekompensaty od wspólnoty, skoro lokal nie jest tak naprawdę tylko do naszego użytku. Jeżeli byłby to faktycznie garaż, gdzie my tylko mamy dostęp. Nie mamy nad głową ścieków, dróg do piwnic, dróg ewakuacyjnych nie było by problemu, płacimy 170 i tyle. W tej sytuacji, dlaczego mamy płacić za innych, skoro prawo stanowi inaczej.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 11:44, 24 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Elvo



Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią 11:51, 24 Wrz 2010    Temat postu:

Skoro prawo stanowi inaczej to jeszcze raz proszę o wskazanie dokładnego fragmentu ustawy która mówi o sytuacji identycznej jak Wasza.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pią 11:56, 24 Wrz 2010    Temat postu:

Elvo napisał:
Skoro prawo stanowi inaczej to jeszcze raz proszę o wskazanie dokładnego fragmentu ustawy która mówi o sytuacji identycznej jak Wasza.


UWL art.22.3.8
ustalenie, w wypadkach nieuregulowanych przepisami, części kosztów związanych z eksploatacją urządzeń lub części budynku służących zarówno do użytku poszczególnych właścicieli lokali, jak i do wspólnego użytku właścicieli co najmniej dwóch lokali, które zaliczane będą do kosztów zarządu nieruchomością wspólną,

KC art.289
§ 1. W braku odmiennej umowy obowiązek utrzymywania urządzeń potrzebnych do wykonywania służebności gruntowej obciąża właściciela nieruchomości władnącej.

Mocniejszy argument:
we Wrocławiu miała już miejsce taka sprawa (I ACa 601/08 ). Pani skarżyła uchwałę wspólnoty, która to uchwała różnicowała stawki i powodowała mniejszy udział kosztowy w nieruchomości wspólnej przez lokale garażowe, których sytuacja była podobna do sytuacji na naszym osiedlu:

Powódka zarzuciła również naruszenie art. 12 ust. 2 i art. 13 ust. 1 ustawy o własności lokali poprzez przyjęcie, że dopuszczalne jest, aby niektórzy właściciele lokali zwolnieni zostali z obowiązku ponoszenia części kosztów zarządu, w pozostałym zaś zakresie ponosili je w mniejszym rozmiarze, niż pozostali członkowie pozwanej wspólnoty, a także przyjęcie, że dopuszczalne jest, aby niektórzy członkowie wspólnoty ponosili część kosztów utrzymania lokali stanowiących odrębne nieruchomości innych członków wspólnoty. Ponadto wskazywała na błąd w ustaleniach faktycznych, polegający na przyjęciu przez Sąd I instancji, że znajdujące się w budynku garaże mają ogólnodostępny charakter. Sąd Apelacyjny zarzuty te uznał jednak za chybione.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego, w oparciu o zgromadzone w sprawie dowody Sąd I instancji prawidłowo ustalił, że w pomieszczeniach garaży znajdują się instalacje kablowe służące do użytku wszystkich właścicieli lokali i wejścia do komórek. Na poziom garaży zjeżdżają windy, znajduje się tam również jedyne wyjście z budynku bez konieczności pokonywania schodów. Uzasadnia to zdaniem Sądu ocenę, iż choć garaże są przedmiotem własności tylko części członków wspólnoty i w sensie prawnym stanowią odrębne lokale, w rzeczywistości służą do użytku nieokreślonego kręgu mieszkańców nieruchomości przy ul. ..., nie zaś - do wyłącznego użytku ich właścicieli. Na zmianę tej oceny nie mają przy tym wpływu przedstawione przez powódkę okoliczności - fakt, że wyjście na zewnątrz prowadzi przez bramę zamykaną na pilota, wejście do garaży jest zamykane na klucz, a windy nie zjeżdżają do samych garaży, a jedynie przed wejścia do nich.

Pomimo różnic pomiędzy stanem faktycznym niniejszej sprawy i rozpatrywanej przez Sąd Najwyższy sprawy o sygn. akt II CKN 226/97, powołanie się przez Sąd I instancji na treść orzeczenia z dnia 20 czerwca 1997 r. nie może być uznane za błędne. Z orzeczenia tego wynika bowiem, że pomimo kategorycznego brzmienia art. 12 ust. 2 ustawy o własności lokali, ustalenie różnej wysokości obciążeń dla poszczególnych właścicieli lokali nie jest co do zasady wykluczone.
Należy ponadto podkreślić, że strona pozwana uzasadniła podstawy zróżnicowania obciążeń, podnosząc, że koszt utrzymania nieruchomości garażowych jest niższy, niż mieszkalnych, a właściciele garaży będący jednocześnie właścicielami lokali mieszkalnych, w związku z własnością tych ostatnich ponoszą koszty utrzymania nieruchomości wspólnej w nie mniejszym, niż pozostali właściciele, zakresie. Biorąc więc pod uwagę, że nieruchomości garażowe nie służą do wyłącznego użytku ich właścicieli, a na gruncie art. 22 ust. 3 pkt 8 ustawy o własności lokali dopuszczalne jest ustalenie, iż część kosztów związanych z eksploatacją urządzeń lub części budynku, służących zarówno do użytku poszczególnych właścicieli lokali, jak i do wspólnego użytku właścicieli co najmniej dwóch lokali, zaliczana będzie do kosztów zarządu nieruchomością wspólną, nie było - w ocenie Sądu Apelacyjnego - przeszkód, aby wobec akceptacji większości członków wspólnoty, obciążenia finansowe poszczególnych właścicieli zostały ustalone zgodnie z treścią uchwały nr 4/2006.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 12:19, 24 Wrz 2010, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.zielonewzgorze.fora.pl Strona Główna -> Zielone wzgórze - etap II Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gGreen v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin