Ochrona osiedla
Idź do strony Poprzedni 1, 2

Elvo

Czyli np. nie rozdzielając miejsc będzie więcej przestrzeni do parkowania? No litości... Nie mówię teraz o tym jak podzielić miejsca i komu które dać, to jest kolejna sprawa. Za niedługo miejsc nie będzie wcale - nie widzicie ile mieszkań jest na wynajem? Takie mieszkania mogą mieć po kilka aut! Poza tym mowa o podpisaniu 1 miejsca na 1 mieszkanie, pozostałe byłyby ogólnie dostępne. Katarzynak - rozumiem że lepiej zostawić wszystkie wolne żeby goście mieli sporo przestrzeni?

Niestety ale na bezmózgowców którzy parkują gdzie popadnie i w dodatku krzywo owszem - nie ma sposobu, ale chociaż jedno miejsce na mieszkanie zabezpieczone blokadą można sobie zapewnić.

Ale spokojnie, na pewno do tego nie dojdzie bo większość myśli przez pryzmat problemów negując wszystko i nie dając innej propozycji na rozwiązanie tego problemu.

alfred

Porażające jest Twoje rozumowanie. Widzę, że chcesz budować parking tak jak zbudowany jest cały nasz kraj! Tj. Świetny pomysł - zbudować natychmiast. A planem zajmiemy się przy układaniu cegieł.
Niektórym nic się nie da wytłumaczyć, więc spóbujmy łopatologicznie:
Jest około 208 mieszkań w etapie II -> Miejsc parkingowych 122 pod górką + około 20 miejsc przy ulicy kłodzkiej.
Tłumaczenie tej "zagadki matematycznej" jest żałosne, ale jestem zmuszony ją rozwiązać, bo niektóre osoby chyba liczą na dostanie paszportu polsatu za rzucenie pomysłu, którego nie da się zastosować.
208 ≠ 142 [wartości w przybliżeniu]

Moją propozycję napisałem kilka wierszy wyżej, ale z góry przepraszam, że nie jest ona tak irracjonalna.

szerszennn

pomysł 1 miejsce parkingowe na 1 mieszkanie super popieram

dspy2 · Dołączył: 09 Lis 2009 Posty: 73 Przeczytał: 0 tematów

do pomysłodawców:
-każdego dnia 2 rzędy przy górce ZAWSZE mają wolne miejsca, zawsze (wystarczy przejechać i przejść +50m) [więc tworzenie tych regulacji to chyba efekt nudy forumowiczów, szczególnie, że bardziej szkodliwi społecznie są parkujący na chodnikach "byle pod klatką"]
-czy podnoszenie i opuszczanie blokady (średnio 3x/day) w deszczu, a tym bardziej w śniegu nie odbije się wam i innym czkawką i zgagą = więcej z tym upierdliwości niż sporadyczne zaparkowanie 50m dalej(?)

Tek · Dołączył: 25 Cze 2010 Posty: 35 Przeczytał: 0 tematów

Nie przesadzajmy z tym brakiem miejsc. Mamy bardzo duży parking a ścisk jest przy blokach dlatego bo każdy chce parkować jak najbliżej swojego okna i wejścia do klatki. Wydzielanie miejsc i zakładanie blokad na każdym z nich to kiepski pomysł i tyle. Jedyne nad czym będzie trzeba pomyśleć to jakiś szlaban lub coś w tym stylu przy wjeździe na nasze osiedle w chwili kiedy powstaną nowe bloki na polach przy Kłodziej, które pewnie będą miały zdecydowanie mniej miejsc parkingowych i ich mieszkańcy wówczas zaczną sobie korzystać z naszego fajnego parkingu, który będzie pod bokiem...

Rybka

Witam,
wy chyba naprawdę nie wiecie co to znaczy brak miejsc parkingowych Wink

w porównaniu z większością nowych osiedli, pod względem ilości miejsc parkingowych mamy eldorado Very Happy

miałem przyjemność mieszkać pół roku niedaleko nas na ulicy orzechowej. Tam powrót o normalnej godzinie do domu (16-17) oznaczał że jakieś miejsce się znajdzie. Powrót w godzinach późniejszych, oznaczał kołowanie po osiedlu w poszukiwaniu upragnionego miejsca Smile

i mówię tu całkiem poważnie, albo się miało szczęście i ktoś wyjechał albo się krążyło nawet pół godziny żeby jakiś kawałek terenu znaleźć.
A zdażało się że ktoś tak zaparkował że niewykonalne było albo wyjechanie albo wogóle dostanie się do samochodu Smile

Także proszę was, naprawde pod tym względem nie powinniśmy narzekać. A że aut jest dużo, no tak teraz jest że 1 samochód to już rodzinie nie wystarcza Wink

pozdrawiam